niedziela, 8 maja 2016

SESJA 99: JEST TAK JAK MYŚLISZ

KRÓTKA POWTÓRKA
Pamiętajmy, że nasze myśli mają ogromną siłę. Wpływają na to, jak się czujemy, stają się zachętą do określonych działań, tworzą nasze wyobrażenia o świecie, w tym o innych ludziach, skłaniają nas do chowania się w ciemnym kącie lub parcia do przodu bez względu na wszystko. Powtarzamy tę prawdę od czterech lat i niezmiennie w nią wierzymy. Warto poddawać swoje przekonania weryfikacji. Sprawdzać, czy nam służą, czy są oparte na obiektywnych danych, czy jest w nich jakakolwiek logika. Dobrze wcielać się możliwie często w rolę detektywa, który nie ufa pozorom, lecz dogłębnie sprawdza prawdziwość swoich hipotez. Myśli mogą być podobne do złudzeń wzrokowych. Bywamy pewni tego, co widzimy, choć okazuje się, że niedoskonałość narządu wzroku wyprowadza nas w pole.


DZISIEJSZA SESJA
Jest tak jak myślisz? A nie przypadkiem: to nie jest tak jak myślisz? Albo: może wcale nie jest tak jak myślisz? Nie. Jest tak jak myślisz. Dokładnie tak. Co do joty. I wbrew pozorom masz powód do zadowolenia. Bo możesz to zmienić. Z sekundy na sekundę.

W II w. n.e. rzymski cesarz Marek Aureliusz, a także żyjący w tym samym stuleciu filozof Epiktet przekonywali, że to nie zdarzenia niepokoją ludzi, ale sposób, w jaki je postrzegają. Bo czy jeden incydent, jedna rzecz, jedno wspomnienie będzie wszystkim jego obserwatorom/uczestnikom jawić się tak samo? Banalny (na pewno?) przykład: grusza. Dla tych, którzy lubią smak gruszek, będzie to drzewo rodzące smaczne owoce. Dla tych, którzy na gałęziach gruszy mieli w dzieciństwie swoją tajemną kryjówkę – będzie ona nieodzownie przypominać beztroskie chwile. Grusza może być jednak uosobieniem zbrodni! Inny cesarz, Oktawian August, miał się zadławić śmiertelnie kawałkiem gruszki, wskutek czego drzewo, z którego pochodził feralny owoc skazano na… ścięcie.
Kolejny przykład – niezdana matura. Brzmi strasznie, prawda? To uzasadniony powód do przygnębienia. Ale czy dla każdego, w każdym przypadku? Bez wyjątku? Czy tak samo z powodu niezdanego egzaminu smucić się będzie osoba, dla której studia mogły być przepustką do lepszego świata oraz człowiek, który w dniu wyników dowiedział się, że został milionerem? Czy ich sposób widzenia będzie identyczny? Coś, co dla jednego staje się tragedią, dla kogoś innego może być nie wartą uwagi błahostką. Model ABC – sztandarowa teoria podejścia poznawczo-behawioralnego uczy, że to nie wydarzenia same w sobie (A) powodują to, jak się czujemy i zachowujemy (C), ale nasze przekonania (B) na ich temat. Jeśli więc dokonamy zmiany w B nagle okazać się może, że lęk, frustracja, przytłoczenie, nerwowość, smutek… znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ale to nie magia. To siła naszego umysłu.
Inny filozof zwany Buddą miał powiedzieć, że „jesteśmy tym, co o sobie myślimy; naszymi myślami możemy zmieniać świat”. To nieprawda. Przynajmniej nie w całości. I nie literalnie. Nie jesteśmy tym, co o sobie myślimy. Bo nie jesteśmy swoimi myślami. Ale poprzez nie - możemy wpłynąć na to, jakie przeżywamy emocje i jak postępujemy. Myśli są więc ogromnym zasobem. Czy naszymi myślami możemy zmieniać świat? Tak, ale ten świat, który postrzegamy. Jeśli bowiem będziemy żyć w przeświadczeniu o ciągłym zagrożeniu, świat stanie się miejscem niebezpiecznym, w którym życie to nieustanna walka i czuwanie. Jeśli jednak zmienimy swoją optykę, może szybko się okazać, że świat bywa całkiem znośny, a jego niedoskonałość pozwala uniknąć monotonii.
Jest tak jak myślisz. I to dobra wiadomość. Nawet jeśli teraz jest źle. Potrzebujesz sekund, by pomyśleć w inny sposób. Ciało odczuje zmianę momentalnie. Trwałość zmian wymaga więcej czasu i więcej wytrwałości. Dlaczego jednak nie zacząć od teraz? A-B-C.

ZADANIE DOMOWE
Sformułuj jedno nowe przekonanie, jakie chciałbyś, aby zagnieździło się w Twoim umyśle. Przyglądaj się jego walorom prozdrowotnym,  prospołecznym, korzyściom, jakie z jego żywienia wypływają dla Twojego codziennego życia. Staraj się możliwie często odtwarzać je w głowie i łączyć w pamięci to przekonanie z wydarzeniami, które potwierdzają jego zasadność. Kiedy znajdzie się już w kanonie Twoich flagowych poglądów - zastanów się nad różnicą, jaką wprowadziło do Twojego życia. Prawda, że było warto?