poniedziałek, 22 lutego 2016

SESJA 98: NEUROBIOLOGIA ZABURZEŃ PSYCHICZNYCH

KRÓTKA POWTÓRKA
Krok po kroku zbliżamy się do sesji setnej. Jaka ona będzie? O czym napiszemy? Wciąż się nad
tym głowimy, ale chcemy, aby było to coś wyjątkowego. Dziś jednak sesja jeszcze nie jubileuszowa. Ostatnio Joanna Tuyluce - nasza zaprzyjaźniona terapeutka z Wielkiej Brytanii, pisała o gniewie, który niekiedy rządzi nami niczym władca marionetek. Negatywne emocje nie są złe. Złe są emocje destrukcyjne, a więc takie, które dłuższy czas uniemożliwiają nam normalne funkcjonowanie. Powtarzamy od lat naszą mantrę - mamy na to wpływ, bo to nie wydarzenia same w sobie wpływają na naszą kondycję, ale znaczenie, jakie im nadajemy. Źródło naszego zdrowia psychicznego mieści się oczywiście w mózgu. Dlatego tym razem kilka słów o neurobiologicznym podłożu wybranych zaburzeń. Dzisiejsza sesja stanowi fragment książki Adama Zemełki "Neuronauka od podstaw. Vademecum dla terapeutów, doradców i trenerów" (Warszawa 2015).

DZISIEJSZA SESJA
Główną przyczyną zaburzeń psychicznych jest brak równowagi w wydzielaniu konkretnych neuroprzekaźników oraz kłopoty z aktywnością wybranych obszarów mózgu. Nawet nastrój, jaki mamy danego dnia, znajduje swoje odwzorowanie w architekturze mózgu, a co tu dopiero mówić o takich stanach, jak nieustępujący lęk czy przygnębienie. W rozważaniach tych wielokrotnie powtórzymy słowo „prawdopodobnie”. Warto mieć je w pamięci, rozmyślając o przyczynach zaburzeń psychicznych. Wiele interpretacji pozostaje wciąż w sferze hipotez. Choć, trzeba przyznać, osiągnięcia współczesnej psychiatrii są imponujące!

Depresja:
  • najprawdopodobniej wynika z braku równowagi serotoniny i noradrenaliny w mózgu
  • niedobór serotoniny sprawia, że obniża się nasz nastrój (i przy okazji miewamy kłopoty ze snem oraz apetytem)
  • niedobór noradrenaliny z kolei powoduje brak motywacji i energii do działania
  • najczęściej stosowane leki (których skutki uboczne bywają często szczęśliwie marginalne) oddziałują na serotoninę w ten sposób, że pozostaje ona dłużej w przestrzeni synaptycznej (między jednym neuronem a drugim), a tym samym możliwe jest przekazanie jej większej ilości z komórki do komórki (leki te noszą skomplikowaną nazwę inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny, w skrócie SSRI); druga grupa leków oddziałuje według tego samego mechanizmu na noradrenalinę (są to inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny, w skrócie SNRI)
  • skuteczna w leczeniu depresji bywa psychoterapia (najlepsze efekty obserwuje się w leczeniu skojarzonym, tj. w jednoczesnym przyjmowaniu leków oraz korzystaniu z pomocy terapeutycznej)
  • jeżeli dochodzi do genetycznego powiększenia wzgórza (bardzo rzadki przypadek), może rozwinąć się lekooporna depresja
  • do zaburzeń depresyjnych poza depresją wielką (zwaną również depresją endogenną lub epizodem depresyjnym) należą: depresja atypowa („maskowana”), dystymia, cyklotymia, sezonowe zaburzenia afektywne („depresja sezonowa”)

Zaburzenia lękowe:
  • lęk odegrał (i odgrywa!) kluczową rolę w przetrwaniu naszego gatunku
  • w czasie czyhającego zewsząd niebezpieczeństwa (jak atak tygrysa, ukąszenie przez węża, błyskawice postrzeganie jako tajemniczy ogień spadający z nieba) mechanizm lękowy pozwalał na szybką mobilizację, zwiększającą szanse na przeżycie
  • ewolucja postępuje jednak wolniej niż rozwój cywilizacyjny i we względnie bezpiecznym świecie, w którym za każdym rogiem nie czają się drapieżniki, wciąż boimy się podobnie jak nasi przodkowie
  • głównym obszarem odpowiadającym za przeżywanie emocji jest ciało migdałowate - można porównać je do małego histeryka, który bez namysłu reaguje na wszystko, co do niego dotrze i jeśli nie powstrzyma go racjonalny głos kory mózgowej, histeryk wymknie się spod naszej kontroli
  • osoby cierpiące na fobie (a więc lęki przed konkretnymi rzeczami/zjawiskami) mają zwykle powiększone ciało migdałowate
  • w dodatku cierpią na niedobór przekaźnika GABA (głównego przekaźnika hamulcowego w mózgu)
  • hipokamp (obszar pamięci) wzmaga te uczucia poprzez aktywowanie wspomnień o przykrych doświadczeniach
  • leki przeciwlękowe pobudzają działanie neuroprzekaźnika GABA przyczyniając się do hamowania odczuwanego lęku
  • bardzo dobre efekty przynosi również psychoterapia poznawczo-behawioralna, a najlepsze, jak w przypadku depresji – leczenie skojarzone
  • do zaburzeń lękowych należą m.in.: zespół lęku napadowego, zespół lęku uogólnionego, fobie (agorafobia, fobia społeczna, fobie specyficzne)

Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne:
  • polegają na wyładowywaniu wewnętrznego napięcia psychicznego (któremu towarzyszą natrętne myśli) poprzez wykonywanie rozmaitych rytuałów (częste mycie rąk, odliczanie powtórzeń danej czynności, drapanie się etc.)
  • prawdopodobną przyczyną tych zaburzeń jest nadaktywność jądra ogoniastego, które uwalnia zbyt duże ilości dopaminy
  • jądro ogoniaste (część prążkowia) odpowiada nie tylko za napęd ruchowy, ale także za powstawanie powtarzających się, automatycznych działań
  • szczególnie skuteczna w leczeniu tych zaburzeń jest psychoterapia poznawczo-behawioralna
  • w leczeniu farmakologicznym stosuje się zwykle środki antydepresyjne, które jednak same przez się nie niwelują rytualnych odruchów, a jedynie poprawiają ogólne samopoczucie


Schizofrenia:
  • jedna z najcięższych chorób psychicznych, objawiająca się m.in. wycofaniem z życia społecznego przez chorego, rozszczepieniem osobowości, natłokiem myśli, urojeniami, omamami
  • jej przyczyny nie są do końca znane
  • prawdopodobnie jest chorobą dziedziczną
  • wiąże się najpewniej z nadmiarem dopaminy oraz niedoborem glutaminianu (główny przekaźnik pobudzający w mózgu)
  • Louis Cozolino metaforycznie ujął schizofrenię jako nadmierne przenikanie nieracjonalnych narracji prawej półkuli do logicznej, wyważonej półkuli lewej


Stres:
  • jest fizyczną i psychiczną reakcją na zdarzenia (stresory) wywołujące odczuwalne napięcie
  • sam w sobie nie jest zaburzeniem, chyba że przerodzi się w długotrwały, patologiczny stan
  • zbyt długo i zbyt intensywnie odczuwany może wpędzić nas w nie lada tarapaty, takie jak depresja, zespoły lękowe czy zespół stresu pourazowego (częstą chorobę żołnierzy służących na misjach lub osób, które doświadczyły druzgocącej traumy, np. katastrofy drogowej, napadu, gwałtu etc.)

Leki stosowane w psychiatrii pełnią jedną z poniższych funkcji, działając jako:
  • agoniści – zwiększają ilość określonych neuroprzekaźników
  • antagoniści – zmniejszają ilość określonych neuroprzekaźników

ZADANIE DOMOWE
Warto pamiętać, że nasze psychiczne cierpienia - o mniejszym lub większym nasileniu - nie biorą się znikąd, nie zamontowały ich w naszych głowach istoty pozaziemskie, nie są żadną karą, żadną nagrodą, żadnym magicznym stanem. To byłby kompletny nonsens. Żyjemy w czasach, w których medycyna doszła do imponującego rozwoju. Przy pomocy specjalistycznej aparatury uczeni odnaleźli (i odnajdują) biologiczne podłoże naszych schorzeń. To optymistyczna wiadomość! Między naszym organizmem a środowiskiem, zachowaniem i sferą myśli istnieje sprzężenie zwrotne. To, w jaki sposób myślimy wpływa na to, jak się czujemy. To, jak się czujemy wpływa na to, jak pracuje nasz mózg. Nasz mózg wpływa na to, jak się czujemy i jak myślimy etc. Mamy w ręku bardzo dobrą kartę. Tą kartą jest  bezpośredni wpływ na własną kondycję psychiczną. Oczywiście, bywają przypadki (jak depresja wielka), gdy mimo chęci i starań samymi dobrymi myślami niewiele możemy sobie pomóc. Mamy jednak wpływ na to, czy zgłosimy się po pomoc. Ster pozostaje w naszych dłoniach. I niech zadaniem domowym na dziś i zawsze będzie nieustanne przypominanie sobie, że to my jesteśmy kapitanami tego okrętu. Jak pisał cytowany w jednej z sesji (SESJA 83: AUTOTERAPIA NELSONA MANDELI) poeta W. Henley - "jestem kowalem swego losu i kapitanem swojej duszy".