KRÓTKA POWTÓRKA
Na ostatniej sesji omówiliśmy pełny alfabet terapii REBT, ucząc się rozpracowywania naszych problemów przy pomocy formularza ABCDE. Został on dołączony w formie dodatku między sesjami. Wiemy, że Aktywujące zdarzenie powoduje to, Co czujemy z powodu Błędnych przekonań. Należy podjąć z nimi ożywioną Dysputę, aby wypracować Efektywny sposób myślenia i działania.
DZISIEJSZA SESJA
Samoakceptacja. Większość systemów religijnych i etycznych głosi, iż aby pokochać innych, należy najpierw pokochać siebie. Sporo jest w tym prawdy. Samoakceptacja stanowi jeden z fundamentów zdrowia psychicznego i jedno z kluczowych zadań w procesie terapeutycznym. Mając już za sobą formularz terapii REBT, zdając sobie sprawę z co najmniej jednej swojej słabości, warto na moment zatrzymać się, głęboko odetchnąć i wzbudzić w sobie sympatię do... samego siebie. Musi być to jednak samoakceptacja bezwarunkowa.
Jak przekonuje doktor Ellis:
"Warunkowa samoakceptacja jest jedną z najgorszych przypadłości znanych ludziom. Nie tylko dorosłym - także dzieciom i młodzieży! Pojęcie to oznacza, że akceptujesz siebie tylko pod pewnymi warunkami - kiedy na przykład odniesiesz sukces w jakimś ważnym przedsięwzięciu, albo przysłużysz się społeczeństwu. Brzmi nieźle, co? Ale taka postawa jest naprawdę śmiertelnie niebezpieczna. A oto dlaczego:
Gdy nie spełnisz warunków, których spełnienie jest według ciebie absolutnie konieczne, byś zyskał poczucie własnej wartości, staniesz się oczywiście kimś bezwartościowym, nieudacznikiem, kretynem, po prostu kupą gnoju. Musisz jednak pamiętać, że jako omylna istota ludzka często będziesz ponosił porażki w ważnych przedsięwzięciach. Nie uda ci się zjednać sobie wielu wpływowych ludzi. Nie zawsze przysłużysz się społeczeństwu. Uwierz mi na słowo - często ci się to nie uda, przynajmniej nie na dłuższą metę. Chyba że jesteś stuprocentowo doskonały albo masz stuprocentowy fart. Kiedy poniesiesz porażkę i nie spełnisz warunków, które sobie postawiłeś, aby mieć poczucie własnej wartości, dojdziesz do logicznego wniosku, że jesteś padalcem i zawsze będziesz czuł się niespokojny i przygnębiony. Dlaczego? Ponieważ definiujesz samego siebie i własną wartość w kategoriach tych warunków. Kiedy zaś robisz coś dla samej radości wynikającej z podjęcia działania, odczuwasz znacznie mniejszy niepokój i paradoksalnie, masz szansę zrobić to lepiej! [...]
REBT proponuje proste rozwiązanie twojego problemu związanego z negatywną samooceną. Na czym miałoby ono polegać? Otóż, na zdefiniowaniu siebie jako dobrego człowieka, wyłącznie na podstawie tego, że żyjesz i jesteś istotą ludzką. [...] Przekonaj do tego sam siebie z mocą i z uczuciem. Jeśli uwierzysz w to całkowicie, osiągniesz bezwarunkową samoakceptację."
Na ostatniej sesji omówiliśmy pełny alfabet terapii REBT, ucząc się rozpracowywania naszych problemów przy pomocy formularza ABCDE. Został on dołączony w formie dodatku między sesjami. Wiemy, że Aktywujące zdarzenie powoduje to, Co czujemy z powodu Błędnych przekonań. Należy podjąć z nimi ożywioną Dysputę, aby wypracować Efektywny sposób myślenia i działania.
DZISIEJSZA SESJA
Samoakceptacja. Większość systemów religijnych i etycznych głosi, iż aby pokochać innych, należy najpierw pokochać siebie. Sporo jest w tym prawdy. Samoakceptacja stanowi jeden z fundamentów zdrowia psychicznego i jedno z kluczowych zadań w procesie terapeutycznym. Mając już za sobą formularz terapii REBT, zdając sobie sprawę z co najmniej jednej swojej słabości, warto na moment zatrzymać się, głęboko odetchnąć i wzbudzić w sobie sympatię do... samego siebie. Musi być to jednak samoakceptacja bezwarunkowa.
Jak przekonuje doktor Ellis:
"Warunkowa samoakceptacja jest jedną z najgorszych przypadłości znanych ludziom. Nie tylko dorosłym - także dzieciom i młodzieży! Pojęcie to oznacza, że akceptujesz siebie tylko pod pewnymi warunkami - kiedy na przykład odniesiesz sukces w jakimś ważnym przedsięwzięciu, albo przysłużysz się społeczeństwu. Brzmi nieźle, co? Ale taka postawa jest naprawdę śmiertelnie niebezpieczna. A oto dlaczego:
Gdy nie spełnisz warunków, których spełnienie jest według ciebie absolutnie konieczne, byś zyskał poczucie własnej wartości, staniesz się oczywiście kimś bezwartościowym, nieudacznikiem, kretynem, po prostu kupą gnoju. Musisz jednak pamiętać, że jako omylna istota ludzka często będziesz ponosił porażki w ważnych przedsięwzięciach. Nie uda ci się zjednać sobie wielu wpływowych ludzi. Nie zawsze przysłużysz się społeczeństwu. Uwierz mi na słowo - często ci się to nie uda, przynajmniej nie na dłuższą metę. Chyba że jesteś stuprocentowo doskonały albo masz stuprocentowy fart. Kiedy poniesiesz porażkę i nie spełnisz warunków, które sobie postawiłeś, aby mieć poczucie własnej wartości, dojdziesz do logicznego wniosku, że jesteś padalcem i zawsze będziesz czuł się niespokojny i przygnębiony. Dlaczego? Ponieważ definiujesz samego siebie i własną wartość w kategoriach tych warunków. Kiedy zaś robisz coś dla samej radości wynikającej z podjęcia działania, odczuwasz znacznie mniejszy niepokój i paradoksalnie, masz szansę zrobić to lepiej! [...]
REBT proponuje proste rozwiązanie twojego problemu związanego z negatywną samooceną. Na czym miałoby ono polegać? Otóż, na zdefiniowaniu siebie jako dobrego człowieka, wyłącznie na podstawie tego, że żyjesz i jesteś istotą ludzką. [...] Przekonaj do tego sam siebie z mocą i z uczuciem. Jeśli uwierzysz w to całkowicie, osiągniesz bezwarunkową samoakceptację."
Albert Ellis, "Jak zadbać o własne szczęście", Kraków 2008, s. 67,70
ZADANIE DOMOWE
Już dziś pozwól sobie na docenienie tego, kim jesteś. A kim jesteś? Człowiekiem. I to wystarczy. Na odwrocie wypełnionego formularza autoterapii REBT, na którym mozolnie rozpracowywałeś swoje problemy, napisz wielkimi literami, jak bardzo siebie lubisz po prostu dlatego, że żyjesz, tu i teraz. I że jak inni dążysz do szczęścia.