czwartek, 31 października 2013

SESJA 74: W DRODZE DO NOWEGO PORTU

KRÓTKA POWTÓRKA
Przed tygodniem zastanawialiśmy nad dążeniem i unikaniem, pragnieniem i rezygnowaniem z tego,
o czym tak naprawdę marzymy. Jakże często porzucamy swoje marzenia na krok przed metą w obawie przed tym, że po ich realizacji nastanie wielka pustka. Lub, co gorsza, że okaże się, iż wcale tego nie pragnęliśmy. Gdzie przebiega granic naszej gotowości pójścia na kompromis ze swoim szczęściem? Czy właśnie nam, wybrańcom złego losu, ono nie przysługuje? Bzdura! Ono przysługuje wszystkim w równym stopniu i najważniejsze to nie podkładać samym sobie nogi w drodze do jego osiągnięcia. Często klienci terapii lub coachingu reagują śmiechem (potwierdzającym), słysząc: "Inni mogą być szczęśliwi, ale nie Ty, prawda? Tobie nie wolno, pod żadnym pozorem. Ty masz być nieszczęśliwy i basta". Te paradoksalne stwierdzenia odzwierciedlają autosabotaż, jaki niekiedy stosujemy przeciwko sobie. I w zasięgu naszej ręki (i w naszym interesie) jest zarzucenie tych brutalnych metod.

DZISIEJSZA SESJA
Jakiś czas temu przedstawiliśmy Wam bohatera, który chce w życiu dokonać radykalnych zmian i mówi o nich każdego dnia wszystkim napotkanym, a gdy wreszcie ktoś zapytał go, o jakie konkretnie zmiany chodzi, zdał sobie sprawę, że sam tak naprawdę nie wie. Otóż, nie można dokonać zmiany, której wcześniej sobie nie wyobrazimy. Nasza wyobraźnia jest kluczem do realizacji wszelkich planów i to ona staje się drogą wiodącą ku temu, o czym marzymy.
Znakomitym narzędziem, które pomaga uporządkować chaos, z jakim trudno czasem nam ruszyć z miejsca, jest powszechnie stosowany w coachingu model GROW. Jego nazwa to skrót od czterech etapów opracowywania celu. Należą do nich: G-łówny cel, R-zeczywistość obecna, O-pcje oraz W-ybór. Na każdym z tych etapów należy zadać sobie możliwie największą ilość pytań, by sformułować ostateczne wnioski i umówić się ze sobą na konkretny pierwszy krok. Tu znak zapytania nie jest niewiadomą, ale kluczem otwierającym kolejne wrota. Rozpocznijmy więc podróż ku któremuś z portów:

G - główny cel:
  • Czego pragnę?
  • O czym marzę?
  • Co właśnie teraz chciałbym zmienić?
  • Który element mojego życia mógłby wyglądać inaczej lub jaki element do istniejącej układanki mógłbym dołożyć?
  • ...


R - rzeczywistość:
  • Jak wygląda moja obecna sytuacja?
  • W jakim znajduję się miejscu?
  • Jak opisałbym mój obecny stan?
  • Jak wyglądają moje relacje z otoczeniem (bliższym, dalszym)?
  • Jaki dostrzegam w swoim położeniu potencjał, a czego mi brakuje?
  • ...


O - opcje:
  • Jakie mam możliwości działania?
  • Spośród jakich dróg mogę wybrać?
  • Która metoda zaprowadzi mnie do celu?
  • Kto może mi w tym pomóc?
  • ...


W - wybór
  • Na co się decyduję?
  • Co sprawiło, że wybrałem właśnie tę opcję?
  • Po czym poznam, że zbliżam się do celu?
  • Jakie będzie pierwsze działanie, które mnie do niego zbliży i kiedy konkretnie je podejmę?
  • ...


ZADANIE DOMOWE
Chciałbym zaproponować Wam dwa wyzwania, które w równym stopniu okazać się mogą fascynującym sposobem poznawania samych siebie. Przetestujcie model GROW na sobie - dodajcie do zaproponowanych pytań wszelkie inne, jakie przyjdą Wam do głowy, starając się opracować konkretny cel (nie musi to być od razu odkrycie na miarę Nobla!). Następnie wypróbujcie tę metodę na kimś, komu ufacie i kto zgodzi się wyruszyć z Wami w tę podróż. Możecie dzielić się tą metodą i zamieniać rolami, będąc raz pytającym, a raz pytanym. Utrwalając to podejście w swym życiu, zaczniecie myśleć pytaniami i działać operacyjnie, a to skuteczny sposób na porządkowanie wszelkiego chaosu.