KRÓTKA POWTÓRKA
Czytaliśmy ostatnio o Aniele Drugiej Szansy, którego lepiej nie odsyłać z kwitkiem. Czy warto życzyć sobie spotkania takiego Anioła w roku, który za parę godzin powitamy? Niekoniecznie. Morał tej bajki był inny. Nie czekaj na objawienie ani gwiazdkę z nieba. Druga szansa jest teraz. Chwyć ją z całych sił i skorzystaj, bo kolejna może się nie powtórzyć.
DZISIEJSZA SESJA
To prawda - druga szansa zaczyna się z chwilą, w której o niej pomyślisz. Nie czuj się jednak jej zakładnikiem. Przymus rzadko przynosi dobre owoce. Warto mobilizować samego siebie do działania, pozostając przy tym łagodnym i opiekuńczym. Zmiany wymagają ugruntowania. Niemal zawsze przychodzą chwile zwątpienia, mniejsze lub większe regresy. Dlatego z okazji nowego roku, kilka zdrowych przekonań od samego doktora Ellisa:
- "Nawet najstraszniejszą sytuację jestem w stanie znieść i przetrwać, a nawet odnaleźć w niej jakieś przyjemne aspekty. Jeśli tylko przekonam sam siebie, że potrafię!"
- "Nawet jeśli myślę, czuję i zachowuję się głupio i neurotycznie, to nigdy nie jestem głupim, zepsutym i beznadziejnym człowiekiem. Nigdy nie jestem tym, co robię, nawet jeśli tak mi się czasem wydaje."
- "Jestem zdeterminowany do pracy nad sobą w celu zmniejszenia własnej podatności na zaburzenia. Jeśli będę do tego dążył, moje wysiłki na pewno przyniosą rezultat. Nigdy jednak nie będę superczłowiekiem - jednostką doskonałą, na którą nie mają wpływu żadne przeciwności. I tak będzie dopóty, dopóki jestem tylko człowiekiem!"
- "Spróbuję unikać skrajności. Nie będę patrzył na świat przez czarno-białe okulary."
- "Ucieczka przed czymś, czego się irracjonalnie boję, pomoże mi jedynie w podtrzymywaniu moich lęków i fobii. Zaryzykowanie będzie w tej sytuacji o wiele mnie ryzykownym posunięciem."
- "Nigdy nie będę sprawował kontroli nad całym Wszechświatem, więc nie ma sensu martwić się wszelkimi możliwymi niebezpieczeństwami. Moje obawy nie zmienią biegu historii."
- "Gdy staję przed trudnym lub nudnym zadaniem, odwlekanie nie ułatwi mi jego wykonania."
- "Obsesyjne myślenie o niesprawiedliwości jest niesprawiedliwością wobec samego siebie."
- "Kiedy nastanie dzień przybycia Marsjan na naszą planetę, to te istoty będą się śmiać do rozpuku, dziwiąc się, jak to możliwe, aby tak bystra osoba jak ja zachowywała się często tak niemądrze. Najlepiej będzie, jeśli nauczę się śmiać z nimi."
ZADANIE DOMOWE
Być może ta porada Alberta Ellisa stanie się dobrym zadaniem na początek nowego roku. Spróbuj. Ryzykując tracisz mniej niż nie robiąc nic:
"Dołożę wszelkich starań, żeby móc się cieszyć kilkoma rzeczami i nie uzależnić się od jednego sposobu myślenia, odczuwania, działania. Będę czuł odrazę do przymusu."
(Albert Ellis, "Jak zadbać o własne szczęście", Kraków 2008, s. 226-229)
